Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Aviva

Treść opinii: Pewnego marcowego dnia zadzwonił do mnie przedstawiciel firmy AVIVA. Spytał, czy jestem zainteresowana ubezpieczeniem majatkowym. Akurat byłam, więc wyraziłam chęc spotkania z agentem. Ten zadzwonił do mnie po kilku dniach. Spytał o zakres ubezpieczeń i umówiliśmy się na spotkanie. Sądziłam, że skoro pyta o zakres ubezpieczenia, to robi to po to, żeby się dobrze przygotowac do spotkania.Nic bardziej mylnego. Zjawił się w moim mieszkaniu młody człowiek, który nie umiał odpowiedzieć na wiele moich pytań. Gubił się w swoich wypowiedziach, korzystał podczas rozmowy z internetu szukając odpowiedzi na moje pytania. Rozmowa była mało rzeczowa, rozwlekła i nudna, ale przede wszystkim mało satysfakcjonująca dla mnie. Podczas spotkania kilkakrotnie odebrał telefon i prowadził rozmowy. Potem nie bardzo pamiętał na czym zatrzymała się nasza konwersacja. W pewnym momencie zdecydowałam, że spotkanie nalezy zakończyć. Zasugerowałam, że powinniśmy spotkać się jeszcze raz, ale oczywiście oczekuję, że na kolejnym spotkaniu pan odpowie na wszystkie moje pytania dotyczące ubezpieczenia. Po spotkaniu czekałam tydzień, ale agent nie zadzwonił. W związku z tym, że zostawił mi tylko swoje nazwisko (nie miał wizytówek!) znalazłam jego dane na stronie www AVIVY i wysłałam pocztą elektroniczną list przypominający mu o moim zapotrzebowaniu na ubezpieczenie. Odezwał się po kolejnym tygodniu. Przepraszał, że tak późno. Tłumaczył się chorobą. Obiecał, że następnego dnia zadzwoni i ustalimy datę spotkania, bo aktualnie nie ma przy sobie notesu. No i na tym zakończyła się nasza współpraca, bo niestety nie zadzwonił. Wobec tego udałam się do konkurencji.