Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: abra
Treść opinii: Witam trzy lata temu dokonywałm zakupu segmentu meblowego z komodą w sklepie Abra mieszczącym sie w C.H. Tesco-Bałuty w Łodzi przy ul. Włókniarzy. Powiem szczerze, że od tego czasu nie weszłam juz ani razu do tego sklepu. Moja przygoda ze sklepem Abra zaczęła sie w chwili, gdy zaraz po ślubie meblowaliśmy z meżem salon. Upatrzyliśmy w sklepie segment z komodą w kolorze ciemnego buku, zamówiliśmy meble z dowozem do domu, spisaliśmy umowę i zapłaciliśmy. Meble zostały dostarczone na czas, jednak po odpakowaniu części skałdających się na cały segment z komodą zobaczyliśmy, że prawie każdy element naszego zakupionego segmentu jest porysowany(90% elementów), łącznie z klamkami do drzwi. Jeszcze tego samego dnia złożyliśmy reklamacje w sklepie. Pani która nas obsługiwała była bardzo zdziwiona i nie przyjemna a wręcz wulgarna w niektórych momentach i mówiła że to nie możliwe żeby aż tyle elementów było porysowanych, spekulowała nawet, że sami sobie porysowalismy te elementy. Po godzinie wyjaśniania i spisywania uszkodzonych elementów, Pani nas obsługująca powiedział, że jutro przyjedzie do nas komisja, która oceni czy meble rzeczywiście są porysowane. W skład komisji wchodził sam Pan Kierownik sklepu przy al. Włókniarzy w Łodzi. Przyjechali, zrobili zdjęcia, na których jednoznacznie było widać uszkodzone elementy i powiedzieli że bedziemy czekać na rozpatrzenie reklamacji około 2 tyg. Po tym okresie nadal nie rozpatrzono nam reklamacji, nie odbierali od nas telefonu, gdy wchodziliśmy do sklepu Kierownik zawsze chował się na zaplecze i osoba, która zajmował się w sklepie reklamacjami, nie chcieli z nami rozmawiać. Dopiero pomoc okazana mi przez Powiatowego Rzecznika Konsumenta w Zgierzu, który pomógł mi napisać odpowiednie pismo - pomogła. Historia zakończyła się dostarczeniem przez firmę całego nowego segmentu z komodą, natomiast do tej pory nie doczekalismy się z mężem od firmy Abra choćby słowa PRZEPRASZAM