Opinia użytkownika: Marek_435
Dotycząca firmy: Karczma pod Gołębiem
Treść opinii: Witam, w trakcie niedawnej podróży do Bydgoszczy postanowiliśmy coś przekąsić. Rozglądaliśmy się za łądną, najlepiej drewnianą reastauracją położoną bezpośrednio przy drodze. I oto blisko Torunia naszym oczom ukazała się wymarzona rzecz - drewniana chata, kryta strzechą, stylizowana na starą karczmę. Bez wahania zjechałem z drogi. UWAGA nr1: właściciele przydrożnych punktów gastronomicznych rzadko informują wcześniej w czytelny sposób o odległości i sposobie zjechania do ich baru, restauracji czy nawet motelu. Czasem tylko ustawione są drogowskazy np. Bar pod krokodylem 2km, Bar pod krokodylem 500m, Bar pod krokodylem 100m, Bar pod krokodylem - w lewo. Moim zdaniem jest to monimalna inwestycja w porównaniu z wielkością udogodnienia dla podróżujących - zwróciłaby się bardzo szybko. Wracająć jednak do Karczmy pod Gołębiem. Nie wydaje mi się żeby była to szcześliwa nazwa - skojarzenie z byciem "pod gołębiem" jest niemiłe. Środek restauracji jest bardzo przestronny, pomieszczenie jest wysokie na ok. 5m. Nad częścią znajduje się antresola. Prawdopodobnie najbardzoej dochodowa cześć dzałalności to obsługa wesel. Jak wygląda jakość obsługi w odniesieniu do klientów indywidualnych? UWAGA2: można wejść z czworonogiem! Podróżowaliśmy z psem i w przeciwieństwie do poprzedniego miejsca, gdzie się zatrzymaliśmy pies był tu mile widziany. Uwaga3 problemy zaczęły się przy zamawianiu posiłku. Moja żona zapytała o dania bezmięsne (byliśmy tam w piątek). Kelnerka odrzekła, że wegetariańskich potraw nie ma. Była to nieprawda, bo w karcie widniały różne dania jarskie, a kelnerka zamiast zachęcić do ich konsumpcji sucho odrzekła "nie ma". UWAGA4 ceny potraw były wysokie, jak na przydrożną restaurację. UWAGA5 wewnątrz temperatura była niska, a kominek nie działał. Jakość kuchni pozostawiam do oceny fachowcom. UWAGA6: kelnerka ochoczo zareagowała na prośbę o wodę dla psa. Jednak na pytanie o kawałem kiełbasy czy mięsa odpowiedziała, że nie ma. Zdziwiliśmy się tym badzo, bo w kilku potrawach występowały nadające się dla psa podroby. Kelnerka nota bene wróciła po chwili z informacją, że można zamówić same kiełbaski dla psa, ale porcja to min 3 sztuki. Nasz pies skorzystał więc także z oferty Karczmy pod Gołębiem. Czyste ubikacje, ładny wystrój, drewniane meble, wszystko byłoby dobrze, gdyby nie za niska temperatura, za wysokie ceny i niekompetentna obsługa. Na ulotce reklamowej karczmy czytamy: "Gwarantujemy świetne jedzenie, profesjonalny personel i nieskazitelną obsługę." Znam związek frazeologiczny "nieskazitelna biel", ale "nieskazitelna obsługa"? Może to właśnie oznacza niską jakość obsługi i "zaimpregnowanie" jej na potrzeby klientów.