Opinia użytkownika: Karolina_573
Dotycząca firmy: Pretty Girl
Treść opinii: W dniu wczorajszym miałam przyjemność robić zakupy w sklepie odzieżowym Pretty Girl, znajdującym się w centrum Łodzi, w Galerii Łódzkiej. Wiedziałam już co chcę kupić, gdyż wcześniej zauważyłam już w tym sklepie interesującą mnie sukienkę. Po wejściu do sklepu skierowałąm się do odpowiedniego wieszaka i zaczęłam wybierać właściwy dla mnie rozmiar i kolor. Po chwili podeszła do mnie pracownica sklepu i zapytała czy może mi w czymś pomóc. Powiedziałam jej co mnie interesuje, a Ona natychmiast przystąpiła do pomocy. Była bardzo miła i uśmiechnięta. Była to niska brunetka z włosami troszkę krótszymi niż do ramion. Do przymierzalni zabrałam interesujące mnie rzeczy. Zdecydowałam się na jedną z sukienek. Niestety była ona w kilku miejscach pozaciągana. Przy kasie pokazałam stojącej tam Pani (szczupła brunetka, około 170 wzrostu, włosy spięte w kitkę) wadę sukienki i zapytałam o inny egzemplarz w tym samym rozmiarze i kolorze. Pracownica przystąpiła do sprawdzenia dostępności na sklepie interesującej mnie sukienki. Okazało się, że był drugi egzemplarz, niestety jeszcze gorzej wykonany. Poprosiłam więc o telefon do innego sklepu. W innym również nie było interesującej mnie konkretnej sukienki. Ostatecznie wybrałam inny kolor po powtórnej przymiarce. Pani obsługująca mnie przy kasie była uprzejma i do końca mi pomocna. Miła była również Pani, która zajęła się mną jako pierwsza. W sklepie było kilka pracownic i każda z nich była miła i uśmiechnięta. Zdecydowany pozytyw za taką załogę. Ubrania były równo powieszone i pracownice dbały by na bieżąco je porządkować. W sklepie było czysto, jasno, przyjemnie. Dodatkowo - subiektywnie dodam, że aktualna kolekcja jest na prawdę ciekawa. Jeżeli chodzi o minusy - Pracownica obsługująca mnie przy kasie nie poinformowała mnie sama o możłiwościach zwrotu lub wymiany. Uczyniła to dopiero po moim pytaniu. A są to często dość ważne informacje (może się bowiem okazać, że po powrocie do domu zauwważymy inne wady lub rzecz okaże się gorsza niż wyglądała w sklepie). Jeżeli natomiast chodzi o samą politykę zwrotu i wymiany....uważam, że Pretty Girl powinno wydłużyć terminy zwrotu rzeczy. 1 dzień na zwrot to zdecydowanie za mało (mam na myśli oczywiście zwrot nowej rzeczy, z metką). Myślę, że powinno być to conajmniej 7, a może nawet 14 dni. Do tego jest jedynie 7 dni na wymianę towaru - tu powinno być przynajmniej dni 14. I jeszcze jedna rzecz, która mi się nie spodobała to....słaba jakość pewnych ubrań. Na 4 sukienki 3 miały wady...To nie jest pocieszające, iść do sklepu z myślą, że rzecz, która nam się podoba może okazać się niemożliwa do kupienia - zakładając oczywiście, że ma być w miarę porządnie wykonana.... Poza tym zakupy udane.