Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: PZU
Treść opinii: Jakiś czas temu odbyłam wizytę w oddziale PZU S.A. w Białymstoku w celu przedłużenia ubezpieczenia mieszkania. Najpierw pojawił się problem zaparkowania przed oddziałem (miejsca parkingowe były zajęte przede wszystkim przez samochody pracowników PZU i innych firm mieszczących się w budynku). Musiałam zaparkować kilkaset metrów dalej i drogę do PZU pokonać pieszo. Wnętrze oddziału wyglądało czysto i schludnie, ale kiedy podeszłam do stanowiska zajmującego się ubezpieczeniem mieszkań, okazało się, że nie ma przy nim krzesła, na którym mogłabym usiąść. Pracownica oddziału poprosiła, abym wzięła sobie krzesło ze stanowiska oddalonego o kilka metrów. Krzesło oczywiście przeniosłam sama! Pracownica, która mnie obsługiwała miała dostateczną wiedzę na temat ubezpieczeń mieszkań i rzeczowo odpowiadała na moje pytania. Umowę przedłużyłam, jednak z żalem dowiedziałam się, że nie dostanę żadnej dodatkowej zniżki mimo, iż ubezpieczenie przedłużam już piąty rok z kolei. Plusem było to, iż za ubezpieczenie mogłam zapłacić kartą płatniczą przy stanowisku obsługującej mnie pracownicy PZU. Pożegnałam się z pracownicą, która mimo, iż wstałam nie podniosła się ze swojego miejsca i wyszłam, aby pokonać kilkaset powrotnych metrów do mojego auta.