Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Pizza Hut
Treść opinii: Witam, W dniu 19.03.2010 wybrałam sie na lunch do Pizzy Hut. Już na wejściu zauważyłam całą ladę niedaleko drzwi pełną brudnych szklanek. Nauczona doświadczeniem z poprzednich wizyt czekałam na wskazanie stolika. Cały czas mijali mnie kelnerzy, niektóry nawet powiedzieli dzień dobry ale żaden nie zaproponował ze zaprowadzi mnie do stolika. W końcu Pan manager powiedziła abym wzięła sobie kartę i wybrała stolik. Jedyny wolny na sali był brudny, mimo wszystkim przy nim usiadłam. I znowu minuty oczekiwania, żaden kelner nie spojrzał nawet w moją stronę. Po chwli zwolnił sie stolik przy którym był kontakt, wiec przesiadłam się. I znowu analogiczna sytuacja. Kelnerzy mijaja mnie ale nie podchodzą. W końcu kelnerka, która stała cały czas przy terminalu podeszła i zabrała brudne szklanki. Poprosiłam jeszcze o przetarcie stolika. No i co usłyszałam od kelnerki...Że skoro usiadłam przy brudnym stoliku to chyba oznacza że lubię brud...Po czym odeszła. Pomijając zachowanie kelnerki (N.P.) podłoga w restauracji była bardzo brudna, barek sałatkowy wyglądał tragicznie. Były puste miski, a sałatki porozsypywane po całym lodzie. Część żarówek była poprzepalana. Karta którą otrzymałam była zaplamiona i miała ślady szklanek. Moja wizyta trwała jakies 15 minut, poniewaz zaraz po odejściu kelnerki wyszłam. Natomiast wiem, że juz długo nie wybiorę się do tej Pizzy Hut.