Opinia użytkownika: Joanna_1274
Dotycząca firmy: Sizeer
Treść opinii: Po wejściu do sklepu, nikt nie przywitał mnie grzecznym "dzień dobry". Większość pracowników obsługiwała klientów, jedna pani stała i nic nie robiła. Byli ubrani w koszulki firmowe, ogólnie wyglądali schludni. Podeszłam do wieszaka z koszulkami, zaczełam je przeglądać, było widać, że czegoś szukam. Po około 8 sekundach podeszła do mnie sprzedawczyni, pytając czy może mi w czymś pomóc. Jej głos był miły i utrzymywała ze mną kontakt wzrokowy. Zapytałam o mniejsze rozmiary koszulek, pani odpowiedziała, że niestety nie ma. Wtedy zapytałam, czy mają jakieś inne. Wtedy wskazała mi, gdzie znajdują się jeszcze inne modele. Podeszłam wtedy je obejrzeć jednak sprzedawczyni już mi nie towarzyszyła. Przeglądnęłam koszulki, nic mnie nie zaciekawiło, więc postanowiłam zakończyć zakupy. Postanowiłam udać się do wyjścia drogą, na której stała owa sprzedawczyni w celu sprawdzenia czy zapyta czy coś znalazłam itp. Ta jednak mnie o nic nie zapytała. Nikt z obsługi, widząc że udają się do wyjścia, nie powiedział "do widzenia".