Opinia użytkownika: Alex
Dotycząca firmy: Poczta Polska
Treść opinii: Na pocztę wybrałam się, ponieważ chciałam kupić zwykły znaczek na list. Myślałam, że koło godziny 17-tej nie będzie już tak długich kolejek, dlatego wybrałam tę porę. Bardzo się jednak pomyliłam. Do urzędu weszłam o godzinie 16:55. W środku było dużo ludzi. Były dwie kolejki do okienek. Stanęłam, jak mi się wydawało w tej krótszej, liczącej ok. 10 osób. Niestety miałam pecha, bo akurat ta kolejka posuwała się znacznie wolniej. W urzędzie otwarte były tylko dwa okienka, mimo dużej ilości ludzi w środku. Jednak trzecie okienko wcale nie było puste, siedziała przy nim pracownica, która zdawała się nie zauważać rosnących kolejek do kas. Kiedy tak stałam w tej kolejce zauważyłam, że większość ludzi przyszła tam odebrać listy. Prawie wszyscy byli bowiem z awizo w ręku. Kilkakrotnie zdarzyło się nawet, że ludzie ci odchodzili z niczym od okienka, ponieważ ich listów tam nie było lub się gdzieś zapodziały. W środku urzędu panowała więc bardzo napięta atmosfera. Kiedy w końcu nadeszła moja kolej była już godzina 17:35. Byłam tak zmęczona, że prawie nie wiedziałam co się dzieje. W przyszłości spróbuję skorzystać z usług prywatnej firmy kurierskiej. Na pewno będzie mnie to kosztowało mniej nerwów.