Opinia użytkownika: gtomasz
Dotycząca firmy: mBank
Treść opinii: W sprawach typowych mBank radzi sobie doskonale, ale mam jedną sprawę niestandardową, którą załatwiam od 8 miesięcy. Najpierw otrzymałem sprzeczne informacje w kilku miejscach. Jeden pracownik powiedział, że nie mogę wymówić ubezpieczenia grupowego a inny powiedział, że mogę. Ale ten drugi nie podał mi, że musze również dołączyć do wniosku oświadczenie żony i towarzystwa ubezpieczeniowego. Ponadto jak złożyłem wniosek otrzymałem propozycję umowy cesji, w której brakuje zapisu, że cesja jest do kwoty aktualnego zadłużenia. Odwołałem się od tej propozycji i czekałem przez 2 miesiące na odpowiedź. Gdybym się nie kontaktował w tej sprawie sam to czekałbym do usranej śmierci. Złożyłem oficjalnie reklamacji na infolinii. Otrzymywałem dwukrotnie odpowiedzi, z których nic nie rozumiałem i które nie odnosiły się w żaden sposób do moich zastrzeżeń. Za każdym razem odpisywał kto inny!!!!! Treść odpowiedzi to był klasyczny bełkot, tak na wszelki wypadek, żeby klient za dużo nie zrozumiał!!!!! Za trzecim razem otrzymałem jako taką odpowiedź, ale pracownik upomniał się o dokumenty, które powinienem rzekomo złożyć, ale nikt mnie dotąd o tym nie poinformował. Zdaniem Towarzystwa, w którym mam podpisanę polisę na życie, z której chcę zrobić cesję na rzecz Mbanku jako zabezpieczenie kredytu hipotecznego, to jak dotąd niespotykana praktyka. Nikt o od nich wcześniej nie żądał jakiejkolwiek zgody na dokonanie cesji przez klienta. Tak więc moja sprawa od sierpnia 2010 roku jest nadal nie załatwiona. Teraz składam od nowa wszystkie "wymagane" dokumenty i muszę czekać. Czy Mbank, zapisze w umowie cesji taki punkt, jaki chcę tego nie wiadomo! Inny pracownik mBanku powiedział mi, że są nikłe szanse, bo... "ten druk jest standardowy i przygotowali go nasi prawnicy, więc trudno go zmienić". Dlatego za te wszystkie swoje przejścia w błachej sprawie wystawiam MBankowi notę poniżej jakichkolwiek oczekiwań. Jest to dla mnie szok, bo jestem klientem tego banku od początku jego istnienia.