Opinia użytkownika: Anna_2280
Dotycząca firmy: empik
Treść opinii: Do Empiku udałam się z zamiarem kupna atlasu świata dla syna. Kiedy weszłam i zaczęłam rozglądać się za odpowiednim działem nikt nie zainteresował się moją osobą. Skierowałam się wzdłuż głównej alejki w sklepie. Z początku książki na półkach były poukładane, jednak im bardziej zbliżałam się do końca księgarni, tym większy rozgardiasz panował na regałach. Dział z atlasami znajdował się na końcu sali i to tam właśnie był największy bałagan. W rogu, na podłodze leżała bezładnie sterta książek czekających na wyłożenie na półki. Nikt z obsługi nie pokwapił się do uczynienia tego, więc książki kompletnie zatarasowały dostęp do regału i nie sposób było dostać się do półek. Skierowałam się więc wzdłuż ściany z atlasami, mapami i przewodnikami. Tam sytuacja również nie przedstawiała się najlepiej. Książki leżały w nieładzie, każda zwrócona w inną stronę. Niektóre były w opłakanym wręcz stanie. Drogowy atlas Europy miał powyrywane kartki, zaś ilustrowany atlas świata miał pomiętą i podartą odwolutę do tego stopnia, że z całą pewnośćią nikt nie zechciałby ich kupić. Książki, które winny być opakowane, miały często pozdzieraną do połowy folię, co również nie wyglądalo estetycznie. Skręciłam w prawo i udałam się do działu lingwistycznego. Tam sprawa przedstawiała się nieco lepiej, acz do kompletnego porządku było tam daleko. Doszukać się bowiem jakiegokolwiek tytułu było bardzo trudno, ponieważ książki nie były poukładane według tematyki, lecz w takiej kolejności, w jakiej odkładali je kolejni potencjalni nabywcy. Zdecydowałam się na nabycie atlasu i udałam się w kierunku kas. Tam zostałam miło obsłużona. Zostałam zapytana czy jestem zainteresowana zakupem czegoś z oferty specjalnej w sposób uprzejmy, acz nie nachalny.