Opinia użytkownika: Katarzyna_1875
Dotycząca firmy: TOBI
Treść opinii: Osiedlowy market. Stali Klienci są rozpoznawani przez sprzedawców, co daje poczucie specyficznego raodzaju więzi i przywiązania do zakupów w tym miejscu. Personel w różnym wieku, co można w dzisiejszych czasach uznać za wyróżnienie i wzór do naśladowania dla właścicieli. Sprzedawcy uśmiechnięci i z takim też podejściem doradzają w wyborze produktów. Niestety często trzeba trochę poczekać, aż sprzedawca podejdzie do danego stoiska, przy którym czeka już klient. Niestety sprzedawcy nie mają jednakowych strojów i chodzą ubrani w prywatne ubrania. Duży wybór produktów. Towar zdecydownie świeży (ze wskazaniem na stoisko garmażeryjne i wędliny) i smaczny (wędliny, garmażerka, ciasta mają"domowe" smaki). Ceny nieco wyższe niż w dużych supermarketach. Największą pejoratywną stroną tego obiektu jest brak cen na niektórych produktach (np. mleko, sałatki), co zmusza Klienta do korzystania z czytnika cen. Co do wiedzy i kometencji sprzedawców, przytoczę dialog dwóch Pań sprzedawczyń na stoisku z alkoholem. Jedna z Pań pyta drugą: "A wino chilijskie to z Chile?". Ale nie każdy musi być dobry z geografii... Potraktujmy to więc jako incydentalną próbę rozbawienia klienta :-).