Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: PZU
Treść opinii: W 2006 roku ukradziono mi samochód osobowy. Pomimo tego że był ubezpieczony na kwotę 76.000, zł, wypłacono mi z PZU 41.000 zł. Do chwili obecnej sądzę się z PZU, wydałem pieniądze na adwokatów, i jak narazie wygrałem dodatkowo 5.000 zł. Panowie z PZU, którzy ze mną rozmawiają, od samego początku są bezczelni i chamscy. Zachowują się w taki sposób, jakbym to ja ukradł ten samochód.