Opinia użytkownika: Loot
Dotycząca firmy: LOTOS
Treść opinii: Właśnie wróciłem ze stacji na której dość często tankuję gaz do samochodu. Odwiedzam ich dość systematycznie co jakieś 4 dni. Zauważyłem że pracuje tam łącznie 7 osób (po 2 na zmianie) i pomagający im od czasu do czasu (chyba jakiś kierownik). Miejsce do tankowania gazu jest umiejscowione z prawej strony głównego budynku troszkę na uboczu, nie dziwi więc fakt, że trochę trzeba czekać aż ktoś podejdzie do dystrybutora. Mnie osobiście w przeciągu roku zdarzyło się już 4 razy odjeżdżać ze stacji ponieważ po około 4-5 minut nikt nie zechciał mnie obsłużyć, bądź po prostu mnie nie zauważono. Tak czy inaczej musiałem jechać na położoną 150 metrów dalej,prywatną stację. Wśród 7 osobowej obsługi jest Pan któremu już po raz drugi zdarzyło się zatankować auto do pełna mimo iż poprosiłem zatankować w jednym przypadku za 30, w drugim za 20. Raz nie miałem tyle gotówki więc wytłumaczyłem że muszę podjechać do domu i dowieźć ewentualną różnicę. W związku że to był jego błąd i dość często u nich tankuje, nie było problemu z dowiezieniem pieniędzy. Po podejściu do kasy zostałem obsłużony już przez inną osobę. Zapytała o kartę na punkty, czy życzę sobie fakturę, zaproponowała redbula. Kiedy płaciłem różnicę, Pan "przelewacz" stał obok i nawet nie usłyszałem słowa przepraszam. Podziękowałem i wyszedłem! W odpowiedzi usłyszałem od obojga z nich "do widzenia"