Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Top Secret
Treść opinii: Jest to jeden z niewielu sklepów, gdzie klient jest atakowany przez sprzedawcę tuż po przestąpieniu progu. Nie można tam w spokoju obejrzeć ubrań, gdyż po 3 sekundach pojawia się obok pani z pytaniem: czym mogę służyć ?? Strasznie irytujące...Nikt nie interesuje się, ile rzeczy zabiera się do przymierzalni i nikt też ich od klienta nie odbiera. Można by powiedzieć-przymierzyłeś-to sam sobie odnieś.