Opinia użytkownika: Dalia_1
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Odwilż bardzo uwidoczniła śmieci w postaci paragonów jak i niedopałków, zarówno pod wiatą z wózkami jak i przy schodach prowadzących bezpośrednio do sklepu. O schodach chciałabym napisać więcej, ponieważ z trudem można było po nich wejść. Zima spowodowała spustoszenie , poodpadały płytki,wykruszyła się zaprawa. Naprawdę strach było na nie wchodzić , z obawy przed jakąś kontuzją. Wracając do czystości , to kosz przed wejściem do sklepu wymagał opróżnienia. Śmieci , wręcz "wylewały" się z niego. Sklep wewnątrz był zadbany, przy wejściu dostępne były koszyki dla klientów. Na stoisku z warzywami oraz przy pieczywie dostępne były woreczki foliowe do pakowania towaru. Czynne były dwie kasy, co zapobiegało powstawaniu kolejek. Pani kasjerka przywitała mnie słowami :"dzień dobry", nawiązując kontakt wzrokowy. Sprawnie skasowała moje zakupy, informując o kwocie należnej do zapłaty. Otrzymałam paragon , który pracownica wręczyła mi do ręki. Gdyby nie te wszechobecne śmieci przed sklepem , moja ocena byłaby o wiele wyższa.