Opinia użytkownika: pigula87
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Dzisiejsza wizyta w Tesco nie należała do udanych. Trawiłam na godzinę obleganego przez klientów sklepu tuz po zakończeniu głównej mszy w kościele. Byłam zaledwie po 4produkty i odrazu zobaczywszy na dwie duże kolejki do kas odechciało mi się. po wejściu do sklepu można było zauważyć stojące palety z towarem,którego nikt nie wykładał a utrudniały tylko dostęp do niektórych towarów. Oprócz dwóch pań przy kasie zauważyłam jeszcze pana,który biegał z proszkiem do prania od stoiska do magazynu,czemu to miało służyć nie wiem ale wiem natomiast,że palety z towarem prosiły się o je rozłożenie. Po udaniu się do kasy musiałam czekać na swoją kolej około 10minut. Obie kasy były bardzo oblegane a kolejki naprawdę były bardzo duże moim zdaniem powinna zostać otworzona jeszcze jedna kasa. Przy samej obsłudze pani nie przywitała się, wyraz twarzy miała niezbyt zadowolony i wyglądała na bardzo zmęczoną. Po wydaniu reszty paragon został rzucony obok innych,które nie były sprzątnięte także w pierwszej chwili nie wiedziałam,który to mój a mam w zwyczaju zabierania paragonów i sprawdzania czy ceny się zgadzają. Po obsłużeniu pani jedynie podziękowała. Zbrakło tu kontaktu wzrokowego,odrobiny uśmiechu oraz formy grzecznościowej witania i żegnania się. Pani kasjerka ubrana była w spodnie jeansowe oraz koszulkę formową miała także przyczepiony identyfikator. W sklepie oprócz kilku palet pozostawionych samym sobie było w miarę czysto. Brakowało również personelu w środku sklepu których można byłoby się o coś zapytać gdyby zaistniała taka potrzeba.