Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: PKS Kraków
Treść opinii: Dnia 14 lutego br. udałem się do siedziby Regionalnego Dworca Autobusowego w Krakowie celem zakupu biletu PKS. Szedłem od przez dolną płytę, udając się do klatki schodowej prowadzącej na płytę górną. Wewnątrz klatki zobaczyłem zaciekające ściany z których odpadły płytki. Dodatkowo ujrzałem bardzo brudną podłogę. Stan wind był dla mnie szokujący. Śmierdziało moczem, a podłoga przypominała bagno! Po wyściu z windy na górnej płycie, udałem się do siedziby dworca. Automatyczne drzwi, które jeździły po poubijanych płytkach otworzyły się. Wszedłem do środka. Przywitał mnie smród, spowodowany niestety obecnością bezdomnych, którzy zajmowali większą część miejsc siedzących w poczekalni. Zadałem sobie pytanie: Czy tak powinien wyglądać dworzec autobusowy w takim mieście jak Kraków? Odpowiedź była jasna... Oczywiście, że nie. Negatywne wrażenie pogłębiła jeszcze wysoka cena za toaletę. Dobrze, że Panie w okienkach kasowych były uprzejme i dobrze wykonywały swoją pracę.