Opinia użytkownika: Dalia_1
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Gdy zbliżałam się do sklepu,pomyślałam,że jest nieźle,ponieważ schody są odśnieżone i posypane piaskiem.Niestety w śniegu ,przed wejściem leżały papierki,a pod koszem na śmieci-pusty pojemnik na płyn do spryskiwaczy oraz opakowanie po kartonach mleka.Planowałam niewielkie zakupy,więc interesował mnie koszyk .Koszyków jednak nie było,musiałam więc zabrać wózek.Po prawej stronie ,przed wejściem za salę sprzedaży zauważyłam przepełniony pojemnik na śmieci.Sklep był czysty,dobrze zatowarowany.Pomiędzy zamrażarką z mrożonkami a stoiskiem z owocami stała dodatkowa ekspozycja z mandarynką ,umożliwiająca osobom zaopatrzonym tak jak ja w wózek przejście tylko jedną stroną,od owoców.Przejazd wózkiem od strony zamrażarki,był niemożliwy.Musiałam poczekać,aż klientka zapakuje owoce i przejdzie dalej,dopiero wówczas mogłam dojść w miejsce,które mnie interesowało.Gdy podchodziłam do kas,zauważyłam pod nimi koszyczki na zakupy,których nikt z obsługi nie uzupełnił przy wejściu.Czynna była jedna kasa,w kolejce stało 5 osób.Kasjerka zadzwoniła po dodatkową obsługę .Błyskawicznie pojawiła się druga pracownica,prosząc o przejście do następnej kasy.Była nieco roztargniona,najpierw zaczęła kasować towar,potem dopiero przywitała się ,mówiąc:dzień dobry.Jej nastawienie do klienta,oceniam jednak pozytywnie,była miła.Po odejściu od kasy,zapakowałam zakupy na przeznaczonym do tego stole.Blat był czysty,natomiast pod nim,znajdowały się drobne śmieci:okruchy,skórki cytrusów oraz kawałki chleba.Również pod szafką depozytową było brudno.Ogółem:minus przede wszystkim za śmieci poza salą sprzedaży,ale jeszcze w obrębie sklepu.