Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Piekarnie Polskie Dr. Żurek
Treść opinii: Moja wizyta w piekarni była krótka, ograniczyła się do kupna chleba. Ale nie należała do nudnych. Podchodząc do stoiska zauważyłem tylko jedną pracownicę. Kroiła akurat chleb na krajalni-cy. Musiałem chwilę poczekać aż zostanę zauważony. Lada, przy której byłem obsługiwany była bardzo brudna, pełno okruchów i paragonów. Poprosiłem o połowę pokrojonego chleba. Pracownica bez słowa podała mi go, po czym spojrzała na mnie jak by na coś czekając, praw-dopodobnie czekała aż poproszę jeszcze o jakiś produkt. Nic więcej nie potrzebowałem, dla-tego zapytałem się „ile płacę”. Pracownica spojrzała na kasę powiedziała „złoty pięćdziesiąt”. Zapłaciłem i oddaliłem się. Obsługa stoiska niby cicha, spokojna, miła i uczynna, lecz czułem się jak niepożądany klient. Jakbym w czymś przeszkodził. Jakby całe zło (cokolwiek by to oznaczało) było przeze mnie. Przeszywający wzrok pracownicy pozostanie mi długo w pamięci.