Opinia użytkownika: pigula87
Dotycząca firmy: Orange
Treść opinii: Moja obserwacja dotyczy firmy Orange i rozwiązania umowy telefonu na abonament. Otóż kończyła mi się umowa 9grudnia 2008. Zgodnie z postanowieniami regulaminu miesiąc wcześniej wysłałam list polecony z prośbą o rozwiązanie umowy zgodnie z terminem. Po miesiącu czasu gdy zadzwoniłam na infolinię firmy Orange okazało się,że list polecony do nich nie dotarł. Pani konsultantka podpowiedziała aby wysłać do nich maila z potwierdzeniem wysłania listu poleconego jednakże mail także do Orange nie doszedł co było równoznaczne z przedłużeniem o kolejny miesiąc świadczenia usług. Po kolejnym telefonie do konsultantki miałam zgłosić się do punktu Orange i tam wypełnić rezygnację. Tak też zrobiłam i co po następnym miesiącu kiedy to sygnał nadal był w telefonie okazało się,że także ta rezygnacja nie dotarła i znowu następny miesiąc byłam zmuszona do korzystania z usług tej firmy. Sprawa przeciągała się 3 miesiące po czym gdy już straciłam cierpliwość do konsultantów i pewnego razu poprosiłam o dane pani z którą rozmawiałam i powiedziałam,że załatwię tą sprawę inaczej ruszyła głową i kazała mi tylko podać adres punktu w którym składałam rezygnację i po paru godzinach otrzymałam telefon z informacją,iż tel zostanie odłączony w przeciągu kilku dni. Wykonując telefony do biura obsługi klienta nie mogłam otrzymać stosownych informacji do rozwiązania mojego problemu, kiedy Pani mówiła mi,że do nich nic nie dochodzi nie potrafiła mi pomóc wyjść z tej sytuacji dopiero nastraszenie przyniosło pozytywne rozpatrzenie mojej rezygnacji. Przykro mi,że w normalny sposób nie można załatwić tak prostej sprawy.