Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Atelkom
Treść opinii: Siedziba tej firmy mieści się w Krakowie, oddział tej firmy znalazłem w pasażu hipermarketu Real w Dąbrowie Górniczej. W sumie przez przypadek niemniej jednak bardzo się ucieszyłem, ponieważ akurat byłem w przededniu zakupu nowej kabury do telefonu. Podszedłem do stoiska, które zajmuje powierzchnię około 5-7m2 i zacząłem oglądać eksponowane przedmioty. Prawie natychmiast zostałem zauważony przez sprzedawcę i zapytany „coś podać”. Odpowiedziałem że potrzebuję kieszeni, kabury do telefonu LG GT500 i pokazałem sprzedawcy telefon. Pracownik siedział na krześle i zajmował się czymś w komputerze, nie widziałem czym ponieważ ekran był zasłonięty. Nie ruszając się z miejsca odpowiedział że nie ma. Spojrzałem na półkę i zadałem pytanie pracownikowi „a to co to jest, nie będzie pasowało” jednocześnie wskazując palcem. Pracownik wstał podszedł do lady spojrzał w miejsce które wskazałem i stwierdził że będzie. No cóż widać nie wie co sprzedaje! Przymierzyłem kilka kieszeni na telefon do mojego aparatu po czym wybrałem jedną. Zapłaciłem i… musiałem się upomnieć o paragon. Krótka wizyta ale pozostawiająca nieprzyjemne wspomnienia. Zostałem potraktowany jak zło konieczne. Przynajmniej tak to odbieram. Przeszkodziłem pracownikowi w jakimś absorbującym zajęciu, któremu się oddał. Cały czas podczas gdy mnie obsługiwał spoglądał w stronę komputera. Kwestia cen, nie wydaje mi się aby były wygórowane, choć u konkurencji widziałem podobne kieszenie o 5 zł tańsze.