Opinia użytkownika: Alex
Dotycząca firmy: Rossmann
Treść opinii: Do sklepu wstąpiłam po farbę do włosów. Bardzo mi się tego dnia spieszyło i nie miałam czasu na obejście całej drogerii. W sklepie panował bowiem spory ruch. Dlatego też zaraz po wzięciu farby udałam się do kasy. Przy kasie była dość długa kolejka. Byłam 5 w kolejce. Do tego kasjerka dość wolno obsługiwała klientów. Farba kosztowała 9,99 zł i kasjerka dokładnie powiedziała kwotę do zapłaty. Dałam jej 50 zł. Pani nie powiedziała nic, ile reszty mi się należy, tylko położyła na tackę 40 zł. Nie powiedziała też, że nie ma wydać tego 1 grosza i że odda przy okazji, jak to się zwykle w takich sytuacjach robi. Położyła tylko resztę w banknotach i zajęła się obsługą następnego klienta. Normalnie zwróciłabym jej na to uwagę i wdała się w rozmowę, ale czas mnie gonił i musiałam szybko wyjść za sklepu. Rozumiem problem z wydawaniem 1 czy 2 groszy, ale sprzedawczyni mogła chociaż cokolwiek powiedzieć. Gdyby tak zrobiła pewnie nie zwróciłabym na to żadnej uwagi, a tak to wydarzenie utknęło mi w pamięci.