Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: New Yorker
Treść opinii: W sklepie aż dziw porządek, w okresie wyprzedaży w innych sklepach walają się ubrania na stołach i po podłogach, a tutaj wszystko na wieszakach, poukładane kolorami i modelami. Zmierzyłyśmy z koleżanką kurtki, koleżanka potrzebowała inny rozmiar, którego nie było na wieszaku, poprosiła panią z obsługi, która zadzwoniła do innych sklepów we Wrocławiu by sprawdzić gdzie są, podsłuchałam tylko koniec rozmowy telefonicznej i wydaje mi się że pani nie podała żadnego numeru produktu, tylko opisowo pytała "wiesz, taka granatowa kurtka, czy macie?" i "dowiedziała się" że nie mają. Niby w porządku. Gdy płaciłam u innej pani przy kasie, zapytałam "czy można" bo wyglądała na przemyśliwanie czegoś i ku mojemu zdziwieniu powiedziała "za chwile", żadnego wytłumaczenia dlaczego, może to trwało pół minuty, ale zawsze. Nie spodobało mi się. Szybko skasowała należność i koniec. Co do samej jakości produktów, to raczej są to w większości jednorazowe ubrania. A obsługa ubrana każdy w co chce, mało ciekawie jak dla mnie. Jeśli już mają to być luźne stroje, to niech każdy ma takie same.