Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: DOUGLAS
Treść opinii: Wchodzę po prezent na wieczór. Jestem ubrana na luzie w dres. Sprzedawcy nie są zajęci. Rozgląm się, nikt nie jest mną zainteresowany, po chwili wchodzą dwie klientki ubrane klasycznie (spódnice,bluki, buty na obcasie), bardzo młode.Sprzedawca natychmiast podejmuje konwersację. Ja wychodzę z konkretnym zakupem, panie z pustymi rękami.Wniosek: sprzedawcy selekcjonują klientów na lepszych i gorszych. Nie wzięły pod uwagę statusu wynikającego z wieku i wysokiego prawdopodobieństwa dokonania kosztowniejszych zakupów. Kierowały się tylko wyglądem zewn.