Opinia użytkownika: Anna_2007
Dotycząca firmy: Polsat Box (dawniej Cyfrowy Polsat)
Treść opinii: W zeszłym roku, na początku grudnia dekoder do odbioru telewizji satelitarnej popsuł się (karta nie zapamiętywała programów czy cos w tym guście - informacja z inforlinii). Zadzwoniłam na inforlinie z pytaniem: co amm w takim przypadku zrobić. Usłyszałam, że w przeciagu 24h ktoś do mnie oddzwoni i przedstawi ofertę. Na telefon oczywiście nie doczekałam się. Więc po tygodniu zadzwoniłam ponownie - tym razem po upływie 24h zadzwoniła konsultantka i przedstawiła ofertę. Zamówiłąm dekoder i otrzymałam aneks do umowy. Zdziwiłam się, że muszę podpisać umowę na 24 miesiące - poprzednia byłam na 12 miesięcy. Kurier zostawił przesyłkę wraz z umową a drugi egzempalrz zabrał. Po meisiącu wyłączono mi większą cześć programów. Zadzwoniłąm znowu an inforlinię )dodam, ze w Polsacie często czas oczekiwania to ponad 20 min w czasie, których musimy słuchać okropnej, ciagle trzeszczącej i bardzo głośnej muzyczki - jakby nie można było podłączyć jakiejść stacji radiowej. po nauczeniu się muzyki na pamięć i uzyskaniu prawie wrzenia nerwów odebrał konsultant telefon i oświadczył, że mam 0,50 zł niedopłaty i dlatego odłączono mi programy. Pamiętając o promocji ajką zaproponowała mi Pani od oferty zapytalam skad się wzięła niedopłata. Usłyszałam, że ponieważ nie wysłąłam do Nich umowy - obowiązują mnei stare stawki. Więc siląc się na spokój tłumaczę, ze umowę zabrał kurier. Konsultant poinformował mnie, że mam im wysłać pocztą (fax niestety w XXI wieku nie wiarygodnym źródłem ani skan wysłany mailem). W następnym miesiacu powtorka z tą jednak zmaną, że uświadomiono mnie, ze od momentu otrzymania umowy ONI mają czas 30 dni na zarejestrowania jej. .. Na koncie miałam niedopłatę 0,50 zł a za telefon na infolinię i kilkukrotne oczekiwanie po ok 20 min zapłaciłam 15 zł.Takie traktowanie klientów zakrawa na kpinę jestem zdegustowana i czekam na moment kiedy mędę mogła złożyć wypowiedzienie umowy i przejść do innej bardziej wiarygodnej firmy. Drugą sprawą jest to, że nikt z konsultantów na infolinii oraz w punktach obsługi (Starogard Gdański oraz Skarszewy) nie był w stanie udzielić mi odpowiedzi: jakiej kary mogę się spodziewać gdybym zerwała z Polsatem umowę....