Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Lewiatan
Treść opinii: Wybrałam się w wyżej zaznaczonym terminie do pobliskiego supermarketu Lewiatan na drobne zakupy.Bardzo dużym plusem z mojego punktu widzenia jest dostateczna ilość szafek do przechowywania swoich rzeczy lub zakupów przyniesionych z innych sklepów czym nie mogą się pochwalić niektóre z innych tego typu sklepów. Wszystkie szafki mają swój kluczyk więc jestem spokojna o swoje rzeczy. Koszyki na zakupy są zawsze ustawione przy wejściu za bramkę i nie muszę mieć żadnej karty ani drobnych by skorzystać z jednego z nich. Minusem jaki od razu zwrócił moją uwagę jest stoisko z owocami i warzywami zaraz przy samym wejściu zapach kiszonej kapusty o tej porze psuje nieco nastroje. Jestem studentką i zawsze szukam okazji kiedy mogę zrobić zakupy nie przepłacając zanadto bardzo podoba mi się to że stoiska z okazjami są wystawione w widoczne miejsce, oraz to że zamiast całego chleba mogę sobie sama wybrać który chcę i odkroić połowę. W tym supermarkecie jest również stoisko z wędliną i nigdy nie narzekam na jej jakość, asortyment również jest zadowalający i nigdy od strony tego stoiska nie czuć nieprzyjemnych zapachów(jak to się czasem zdarza w innych supermarketach). Dużym minusem są mrożonki, co do ich jakości nie mam zastrzeżeń ale do wyboru mam tylko produkty drogie na które jako studentka z organicznymi funduszami nie mogę sobie pozwalać dlatego też kupuję je w innych sklepach. Co do towaru na półce zawsze jest w miarę ładnie poukładany nie mam kłopotu z odnalezieniem tego czego chcę. Podłoga nie była zbyt czysta ale to chyba z racji pogody panującej na zewnątrz każdy wnosił ze sobą śnieg . Kasy czynne cztery w kolejce czekałam ok 3 min. Pani powiedziała dzień dobry policzyła zakupy powiedziała ile się należy. Zapłaciłam a ona wydała rachunek podziękowała oraz zaprosiła ponownie. Jedna rzecz o której muszę wspomnieć i która mnie irytuje to nie wydawanie grosza co w tym sklepie zdarza się często. płacąc za zakupy słyszę tekst " a może być bez grosza" zrozumiałabym gdyby to był jednorazowy incydent ale w tym supermarkecie często mnie to spotyka.Jeśli chodzi o personel to zawsze można się zapytać jeśli czegoś nie możemy znaleźć każdy dział ma swojego pracownika który nam pomoże, obecny jest również zawsze jeden ochroniarz, który głównie z nudów ustawia wózki.Personel ma zawsze firmowe stroje dopasowane do pory roku który jest odpowiedni do pracy w supermarkecie ( każdy oczywiście jest ubrany odpowiednio do swojego stoiska ) panie na mięsnym zawsze mają rękawiczki.