Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Świat Spinek
Treść opinii: Zwabiony obniżką nawet do -70%, postanowiłem wejść do sklepu. Jako że mam dwoje dzieci które wprost uwielbiają paradować ze spinkami czy też gumkami do włosów postanowiłem skorzystać z oferty sklepu i dokonać zakupu. Wchodząc zauważyć można było podwieszone pod sufitem i zwisające tuż nad głową klientów (których zresztą nie było) okrągłe tabliczki reklamowe o średnicy około 20 cm. Wyraźnie widać procenty wabiące klientów a informujące o obniżce. -20%, -50%, -70%. Długo szukałem produktu przecenionego o 70%. Niestety nie znalazłem go. Zapytałem się więc jedynego pracownika jakiego zauważyłem, gdzie znajdę produkt przeceniony o tą wartość i wskazałem na tabliczkę z informacja -70%. Pracownik (kobieta, lat około 25, włosy czarne) z uśmiechem odpowiedziała mi, że nie ma już takich produktów w ofercie. Było kilka sztuk, ale już nie ma. Zapytałem się więc czemu w dalszym ciągu wisi ta informacja. Nie otrzymałem odpowiedzi, pracownik tylko się uśmiechnął i wzruszył ramionami. No cóż, reklama dźwignią handlu, w tym przypadku nawet oszustwa. Wygląd sklepu nie budzi zastrzeżeń, poza powyższym incydentem. Półki z towarem czyste, towar przejrzyście poukładany. Szyby w gablotach lśnią czystością o co zresztą dba obsługa sklepu. Gdy do niego wchodziłem pracownik właśnie polerował jedną z szyb.