Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Pijalnia Czekolady E. Wedel
Treść opinii: Ponieważ uznałam ceny w delikatesach Mini Europa za zdecydowanie za wysokie, skoro mogę kupić np. M&M w cenie max 2,20 a tam kosztowały one 2,80 i na wszystkich produktach różnica była podobna w odniesieni nawet nie tyle do hipermarketów co do innych sklepów spożywczych mniejszych większych, ale bez Delikatesów w nazwie, zrezygnowałam ostatecznie z zakupów w nich. Przeszłam jednak przez sklep i na półce ze słodyczami wypatrzyłam czekoladę marki Wedel o nowym smaku śliwkowo- jabłkowym. Ponieważ lubię spróbować wszelkie nowości rynkowe postanawiam jak tylko nadarzy się tak możliwość kupić tę czekoladę ale po bardziej ,,przyzwoitej” cenie niż ponad 4 złote za 100g tabliczkę którą to uważam za zdecydowanie za wygórowaną. Okazja nadarzyła się szybciej niż to planowałam bo załatwiając wszelakie sprawy na mieście byłam w centrum miasta i przypomniałam sobie o firmowym sklepie tego producenta przy ulicy Szpitalnej, który od ponad stu lat mieści się pod tym adresem. Jest to sklep z klimatem w pełni słowa tego znaczeniu. Ciemne stylowe meble vis a vis długiej lady stoją stoliki przy których można usiąść i na miejscu skosztować słodkości. Z sufitu zwiesza się kryształowy majestatyczny żyrandol. Panie sprzedawczynie ubrane są w białe fartuszki wiązane na szyi plus brązowa bluzka z białymi mankietami w nawiązani do klimatu lat 20. Wchodzę przez masywne drzwi i dalej pokonując mały przedsionek podchodzę do lady której odcinek jest ograniczony szklanymi gablotami. Po prawej stronie widzę ekspozycje poszukiwanej czekolady w trzech wariantach smakowych po lewej są umieszczone również niedawno wprowadzone do oferty czekolady z dodatkiem żurawiny, orzecha makadamia czy kokosa. Pani stoi nie co dalej i zimuje się obsługą innego klienta wraz z koleżanką. Podchodzę w tamtym kierunku w tym momencie Pani jest już wolna i z uśmiechem pyta się mnie w czym może mi pomóc .Mówię że chciałam się zapytać o cenę tej i takiej czekolady (tak jak przy pozostałej ofercie są tabliczki cenowe, tak tu jako przy jedynym produkcje niestety jest jej brak. Pan informuje mnie ile czekolada ta kosztuje i mówi że jest to kompozycja dwóch smaków nadzienia w mlecznej tablice. Oczywiście decyduję się na zakup. Sprawnie zostaje mi wydana reszta, dostaję paragon a na koniec pada pytanie czy ma być moja czekolada zapakowana w torebkę. Pracownica mówi mi dziękuje ido widzenia, a ja wspominam jeszcze inne zakupy również w tym sklepie ale co najmniej 20 lat wstecz kiedy firma E. Wedel była bardzo pożądanym produktem i niestety była to gwarancja lepszego niż teraz smaku, który ma naleciałości masowej, komercyjnej produkcji. W tym sklepie jednak czas jak by się zatrzymał… Asortyment jest bogaty, z klasą wyeksponowany. Oprócz tego są tu produkty gdzie indziej nie do kupienia jak czekolada „Jedyna” o wadze 1,1 kg od początku z tą samą szatą graficzną opakowania czy również z segmentu czekolad taka opakowana w papier z rewersem widokówki przedstawiającej jakiś charakterystyczne miejsce w Warszawie. Nie typowość tego miejsca podkreśla nawet taki drobiazg jak wizytówki dostępne na gablocie w kremowym kolorze na czerpanym papieże. Warto ten sklep na pewno odwiedzić, zwłaszcza że sąsiaduje on z pijalnią czekolady, również w urokliwej aranżacji której nie dorównają istniejące nawet pod tym samym szyldem, a mieszczące się w centrach handlowych tego typu lokale. Na koniec warto też wspomnieć o wizerunku zewnętrzny tego lokalu, który mieści się na parterze, kilku piętrowej zabytkowej kamienicy. Duże, wysokie i liczne symetrycznie wkomponowane okna osłaniają od góry borowe półokrągłe markizy, na których złotymi literami jest napisane charakterystycznym stylem kaligrafii E. Wedel. Narożny budynek stanowi doskonałą zapowiedź tego co klient zastanie po wejściu do jego wnętrza – styl, charakter i niepowtarzalną atmosferę której dopełnienie stanowi profesjonalna, miła i kulturalna obsługa oraz ciekawy, oryginalny asortyment w segmencie czekoladowych słodyczy.