Opinia użytkownika: Wojciech_70
Dotycząca firmy: ING Bank Śląski
Treść opinii: W dniu04/01/2010 będąc w sklepie nie mogłem zapłacić za zakupy kartą płatniczą ING maestro, a ponieważ zdarzyło mi się to już któryś raz i miałem trochę czasu postanowiłem udać się do oddziału w celu złożenia reklamacji. Po wejściu do oddziału zastałem dość dużą kolejkę do trzech pracujących w tym momencie stanowisk ( tyle zresztą jest na głównej sali obsługi). Postanowiłem więc wejść na piętro gdzie są następne stanowiska obsługi. Niestety tam nikogo nie zastałem po trzy -cztero minutowym oczekiwaniu gdy nikt się nie pojawił postanowiłem zejść na dół i tam poczekać w kolejce. Byłem troszkę zdziwiony bo kolejka zmalała (trudno mi powiedzieć czy ludzie wyszli bo im się nie chciało czekać czy byli tak szybko obsłużeni). Po około dwóch minutach dostałem się do stoiska przy ,którym pani poprosiła mnie abym napisał reklamacje ręcznie i podszedł do stoiska obok. Tak też zrobiłem. Tam pani przyjęła reklamacje i od razu zamknęła mi moją kartę informując mnie ,iż pasek jest delikatnie zdarty i to może być przyczyną moich problemów po czym złożyła wniosek o wydanie nowej karty. W trakcie wyjaśniła mi szczegółowo jak mam postępować w razie potrzeby wypłaty bądź wpłaty gotówki abym nie zapłacił prowizji i przeprosiła za kłopot. Wszystko by było pięknie gdyby nie ta długa kolejka na dzień dobry i gdyby ktoś był na piętrze ponieważ mimo kamer przez te kilka chwil mógłbym tam zrobić co bym chciał. Zresztą problem z ciasnotą w tym oddziale i zbyt małą ilością stoisk w stosunku do klientów już kiedyś opisywałem w jakiejś obserwacji. Myślę ,że jeśli się coś zmieniło pod tym kontem to na gorsze. Po za tym sama obsługa była bez zastrzeżeń.