Opinia użytkownika: kleberg
Dotycząca firmy: Piekarnia Tyrolska
Treść opinii: Do jednego ze sklepów należącego do piekarni Tyrolskiej udałem się w godzinach porannych w celu zakupu świeżego pieczywa. W środku nie było klientów. Przywitałem się ze sprzedawczynią słowami "dzień dobry" jednak nie usłyszałem żadnej odpowiedzi zwrotnej, ani nie został ze mną nawiązany kontakt wzrokowy. Pracownica piekarni zajmowała się przyjmowaniem towaru. Stałem w oczekiwaniu na obsługę około 1,5 minuty, mimo że byłem jedynym klientem obecnym w sklepie. Sprzedawczyni wyraźnie zniecierpliwionym tonem zapytała co chcę kupić, szybko wydała mi pieczywo i resztę, po czym wróciła do liczenia towaru. Sposób w jaki zostałem dziś obsłużony w tym sklepie uważam za niewłaściwy. Poczułem się trochę zlekceważony oraz odniosłem wrażenie, że jestem intruzem, który przeszkodził sprzedawczyni w liczeniu towaru. Jedynym plusem mojej dzisiejszej wizyty w tym sklepie był zakup dobrej jakości pieczywa po umiarkowanej cenie.