Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Wiener (dawniej Gothaer)
Treść opinii: Przybyłam do punktu PTU w Rzeszowie w celu przedłużenia polisy ubezpieczeniowej. Po wejściu do lokalu zostałam poproszona o to żeby usiąść i poczekać.Siadłam i czekałam,Był w oddziale 1 klient i ja.Zaś 4 osoby personelu.Czekałam,,,,po pewnym czasie zostałam spytana o cel wizyty i dostałam dokumenty do uzupełnienia - nie wiedziałam jak je uzupełnić. Pani jednak zajęła się swoją pracą w głębi biura przy innym biurku. Na usilne prośby moje wyjaśniła mi co mam wpisać w dokumenty- wnioski,Zrobiła to na odległość (nie ruszając się od swojego biurka) parę metrów dalej ustawionego. Moje kolejne pytania irytowały ją .Nie wiedziałam bowiem na czym polega różnica ubezpieczenia i nie wiedziałam jak wypełnić dokumenty.Dopiero na moją usilną prośbę sugestię,ze Pani jest zajęta inną pracą uzyskałam odpowiedzi na moje pytania.Udało mi się nakłonić Panią i podeszła do mnie.Tym razem wyjaśniła mi warianty ubezpieczenia,Także szybko ,dało się już odczuć ,ze jest zdenerwowana. Wizyta w tym punkcie była dla mnie stresująca czułam się tam jak intruz i na pewno tam nie wrócę. Cała sytuacja zaistniała dlatego,ze Pani w międzyczasie zajęta była inną pilną sprawą a ja jako klient czułam się jak intruz,który przeszkadzał jej w pracy.Nie mam zastrzeżeń zaś co do kompetencji personelu, ale do organizacji i czasu pracy oraz zachowania personelu.