Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Dnia 04-12-2009r. w oklicach godz.11:00 pojawiłam się w hipermarkecie tesco na zakupach. Zakupy w tesco robię co tydzień w piątek mniej więcej w tych właśnie godzinach. Obsługa w tesco jest różna zależy na kogo się trafi. Są osoby miłe na których pomoc można liczyć, są miłe grzeczne jak przystało na obsługę w sklepie. Najczęstszy problem i brak szacunku dla klienta pojawia sie przy kupowania mrożonek na wagę. Nigdy nikogo nie ma przy tym stoisku. Stoisko znajduje się tuż przy stoisku rybnym. Gdy prosi się kogos ze stoiska rybnego o zważenie mrożonek mówią, że to nie ich dział i nie będą tego robić i odsyłają na dział z serami i wędlinami, który znajduje się po drugiej stronie środkoweo pasażu. Tam też twierdzą, że to nie ich dział i odsyłają do osób rozkładających towar w lodówkach. Gdy tych się prosi jest to dla nich wielki problem i robią łaskę, że przyjdą obsłużyć klienta, na którym tak naprawde powinno zależeć by został dobrze obsłużony. Czasem zdarza sie, że trzeba wzywać kierownika stoiska, który przeprasza za pracowników i sam waży towar. Obiecuje, że to sie nie powtórzy, jednak nic to nie daje bo to jest wieczny problem w tesco przy tym stoisku. Na dziale z mięsem jest natomiast miła obsługa Panie zawsze są uśmiechnięte, służą pomocą, radą i chętnie pomogą klientowi. W kasach różnie to bywa zależy na kogo się trafi. Kasjerki są miłe, ale zdarzają sie też Panie, które tak się zachowują jakby pracowały i robiły to z przymusu. Takich lepiej o nic nie pytać bo jeszcze wyzwią, że klient ma pytanie i prosi o pomoc. Lepiej na taką obsługe nie trafić. Bo są też takie, które są uśmiechnięte można z nimi nawiązać rozmowę, poprosić o pomoc i chętnie to zrobią. W hipermarkecie czy jakimkolwiek sklepie jeśli jest taka obsługa, aż się chętnie wraca po raz kolejny.