Opinia użytkownika: miki
Dotycząca firmy: Circle K
Treść opinii: W ostatnią przedświąteczną niedzielę grudnia było bardzo zimno we Wrocławiu. Moje auto nieco przymarzło. Martwiłem się o jakość ostatnio zatankowanego paliwa. Tym razem postanowiłem zatankować markowe paliwo a nie „eko” diesel. Wybrałem stację sieci Staoil w centrum miasta. Dogodna lokalizacja i dobry dojazd to atuty stacji. Zaparkowałem przy dystrybutorze i wybrałem się do pomieszczenia stacji by zapytać pracownika w kasie w jakim zakresie temperatur paliwo nie zamarza. Zapytany pracownik odp. udzielił mi informacji. Ale ponieważ nie mówił dokładnie i rzeczowo, poprosiłem pracownika o informację na piśmie. Pan od razu zmienił ton. Poszukał informacji z centrali na kartce A4 dostępnej dla pracowników i klientów sieci. Tam bez problemu odnalazłem potrzebną informację o nie zamarzaniu paliwa w zakresie temperatur -25 do -40. Normą w Polsce jest -20 dla Dolnego Śląska ale lepiej tankować lepszej jakości paliwo, by nie było przykrej niespodzianki przy wyjeździe poza miasto. Podziękowałem pracownikowi za informację i zatankowałem dość dużo paliwa. Potem wróciłem do pomieszczenia stacji i wybrałem jeszcze kawę i coś słodkiego. Z dobrej kawy słynie Statoil (wielu moich znajomych polecało kawę na stacjach tej sieci). Zapłaciłem kartą kredytową i wróciłem do auta. Muszę przyznać, że na razie jestem z paliwa Statoil zadowolony.