Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: New Yorker
Treść opinii: Sklep duży i przestronny. Cena towaru niska, co niestety przekłada się na jakość. Bogactwo rozmiarów, kolorów, fasonów. Dużym minusem jest bałagan, jaki panuje na wieszakach, szczególnie tam, gdzie są wyprzedaże. Ubrania są porozrzucane, niektóre leżą na podłodze, szyldy z cenami nei są adekwatne do tego, co rzeczywiście się pod nimi znajduje. Obsługa nie nadąża ze sprzątaniem i nie orientuje się w asortymencie. Problemem są też przymierzalnie, w których jest bardzo dużo ubrań zostawianych przez poprzednie osoby, które z niej korzystały. Ochrona i obsługa nie zwraca im uwagi. Może dobrym pomysłem byłoby podstawienie wieszaka na rzeczy, które nie pasują, a nie pamiętamy, gdzie leżały? . Drzwi do przymierzalni nie zamykają się, przez co nie czuję się komfortowo, bo wiem, ze w każdej chwili ktoś może je otworzyć. Kabin jest dużó, przez co nie ma kolejek, za co plus. W sklepie jest za mało czynnych kas, przez co długo czeka się na obsługę. Nie zauważyłam jeszcze, by kiedykolwiek któraś w kas była bez kolejki. Ochrona w sklepie jest dyskretna, nie rzuca się w oczy. Pan, który stał przy drzwiach niestety nie ragował na "dzień dobry", "do widzenia" . Gdy bramka zapiszczała podszedł do mnie i wydawał lakoniczne polecenia, typu : jeszcze raz, otworzyć, pokazać, przejść... Gdy okazało się , że to przez książkę pożyczoną z biblioteki bez słowa odszedł. Nie przeprosił, nie pożegnał się...