Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Bricomarche
Treść opinii: Wybrałam się na przed świąteczne zakupy do Bricomarche po wiszące ozdoby na balkon (dokładnie chodzi o Mikołaje wspinające się po sznurkowej drabinie), zdziwił mnie przed świąteczny szał zakupowy nawet w takim sklepie w którym nie ma artykułów spożywczych i nie powinien być oblegany a jednak. Ludzie się burzyli bo było mało kasjerek przy kasach przypuszczam, że były na przerwie śniadaniowej i obsługą zajmowły się dwie kasjerki przy czym jedna musiała zmienić taśmę w kasie co oburzyło czekające w kolejce osoby. Dziewczyna zachowała zimną krew i po krótkiej chwili z uśmiechem na twarzy obsługiwała klientów przepraszając za przerwę techniczną spowodowana "złośliwością rzeczy martwych..." Zachowanie kasjerki moim zdaniem zasługuje na pochwałę, obsługa sklepu też bardzo miła i pomocna ale to czekanie i brak towaru po który się przyszło (ktoś przede mną wykupił ostatniego Mikołaja, zostało mi na pocieszenie girlanda do ozdobienia poręczy balkonu).