Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: PSS Społem

Treść opinii: Podjechałem pod sklep na parking, który był zaśnieżony. Chodnik na parkingu stwarza zagrożenie dla klientów, ponieważ jest na nim ślisko - można bez problemu złamać nogę. Budynek wokół sklepu jest z boku lekko pomazany spray'em z wulgarnymi napisami. Bezpośrednio przed wejściem jest czysto, jedynie ruchome drzwi przed sklepem są "wypalcowane" i tłuste. Po wejściu do sklepu zauważyłem czynną jedną kasę, przy której stało dwóch klientów. Pracownik sklepu nawiązał ze mną kontakt wzrokowy, lecz nic nie powiedział. Po wejściu do sklepu od razu udałem się do szukanego produktu - Coca Cola. Również poszukiwałem pełnego mleka w proszku, którego nie mogłem znaleźć. Poprosiłem o pomoc pracownika, który powiedział tylko gdzie je mogę znaleźć - nie zaprowadził mnie do szukanego produktu. Produkt po chwili znalazłem. Regały w sklepie były odpowiednio zatowarowane - nie zauważyłem żadnych luk towarowych, większość towarów była ustawiona przodem do klienta. Przy wszystkich zauważonych produktach znajdowały się ceny. Zabrałem ze sobą i poszedłem do kasy. W kasie pracownik w żaden sposób mnie nie powitał. Nie spojrzał nawet, tylko od razu rozpoczął skanowanie produktów. Po zeskanowaniu popatrzył na mnie i podał kwotę do zapłaty - tylko liczebnik. Po podaniu gotówki pracownik natychmiast wbił na klawiaturze kasy fiskalnej nominał banknotu. Następnie banknot schował do szuflady kasowej i wydał resztę. Banknot nie leżał na widocznym dla mnie miejscu - został najpierw schowany. Po wydaniu reszty przez pracownika - nie otrzymałem paragonu fiskalnego. Pracownik wydając resztę wydarł paragon z kasy i wyrzucił go do śmieci. Po zabraniu reszty i towarów wyszedłem ze sklepu bez pożegnania. Ogólne wrażenie sklepu - czystość i porządek - bez uwag. Obsługa klienta - naganna.