Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: LIDL
Treść opinii: Do sklepu udałem się głownie po produkty nabiałowe. Gdy szedłem zobaczyłem, że jest promocja na niektóre warzywa i owoce. Były w promocji banany – cena 2,99 za kg. Były one przecenione, gdyż wyglądały już na bardzo dojrzałe, a że takie lubię, to skorzystałem z promocji. Była też promocja na pieczarki. Cena 3,49 za 500 g też uważam bardzo atrakcyjna, więc też kupiłem. Z tego, co zauważyłem to standard, że w sklepie na koniec dania są przeceny owoców i warzyw. Muszę dodać, że dzisiaj mimo później pory prezentowały się one bardzo dobrze. Kupiłem jeszcze produkty nabiałowe i udałem się do kasy. Po drodze natknąłem się na kilka pozostawionych, nierozpakowanych palet z proszkami, w dziale z chemią. Stanowisko kasowe- taśma wyglądała okropnie. Nie dość, że było na niej mnóstwo brudu, to jeszcze miała spore białe plamy. Wyglądało to, jakby rozlał się jakiś chemiczny produkt. Ludzi w sklepie nie było, więc kasjerka miała dużo wolnego czasu, by zadbać o czystość taśmy. Plusem kasjerki było jej zachowanie. Przywitała mnie słowami „Dzień dobry”, wydała resztę do ręki i pożegnała. Kolejny plus to fakt, że na ser biały, który kupowałem był w promocji. I tak na dwa wiaderka sera po 7,99 każdy miałem 4 zł. upustu. Dzisiejszą wizytę oceniam pozytywnie. Skorzystałem z wielu promocji cenowych. Plus za produkty, minus za strefę kasowania. Apeluje do kierownictwa, żeby wprowadzili koszyki. Nie chciałem brać ogromnego koszyka i musiałem nosić towar w reklamówkach jednorazowych.