Opinia użytkownika: Danuta_82
Dotycząca firmy: PLUS
Treść opinii: Robiac zakupy w hipermarkecie Carrefour postanowilam wejsc do Salonu PLUSA i przedluzyc umowe na nastepne 2 lata. Poniewaz jestem bardzo nowoczesna starsza pania koniecznie chcialam telefon z ekranem dotykowym. Mlody mezczyzna /nie zapamietalam nawet imienia/ byl bardzo uprzejmy, zaproponowal zmiane taryfy, po to abym mogla za 1 pln kupic aparat telefoniczny z ekranem dotykowym. Bardzo sie ucieszylam, byl bardzo konkretny tzn. pracownik, opowiedzial mi cala promocje, co bede miala w abonamencie, ze dostane 30 min. darmowych dodatkowo. Ucieszona zalatwilam wszystkie formalnosci i wrocilam do domu. Jakiez bylo moje rozczarowanie i rozpacz, gdy otrzymalam pierwszy rachunek za telefon po miesiacu korzystania z nowej taryfy Rarka Prusa. Otoz Pracownk Salonu "zapomnial" i ja tez o sms-ach. Jak dotychczas poslugiwalam sie nimi w komunikacji z synem bez ograniczen, okazalo sie ,ze rachunek zamiast 55 pln wynosi ponad 61 pln, bo za sms-y place poza abonamentem, w tej taryfie nie wymienia sie darmowych minut na sms-y. Uwazam, ze zostalam oszukana, bo musze placic za czyjas niekompetencje albo celowe przemilczenie tej sprawy. Przez nastepne 2 lata bede musiala nie uzywac tak wygodnej dla mnie komunikacji sms-owej z synem.