Opinia użytkownika: Katarzyna_1057
Dotycząca firmy: Super-Pharm APTEKA
Treść opinii: Udałam się do sklepu Super pharm, ponieważ chcialam zakupic gąbke do nakładania makijażu. Niby nic a jednak coś. W przedświątecznej gorączce nie mogłam takowej znaleźć, więc postanowiłam zapytać pracownika o to gdzie takowe są. W biegu złapałam jedna z pracownic, która po zadanym pytaniu odesłała mnie z wielkim grymasem na twarzy do pracownic przy kosmetykach typu pudry itd. Podeszłam do 3 pracownic, które w międzyczasie obklejały jakieś pudełka i zadałam to samo pytanie - gdzie znajdę gąbki do nakładania podkładu - panie spojrzały na siebie i dosłownie wzrokiem mordercy zmierzyły mnie od góry do dołu burkneły od niechcenia - że są na wieszaczkach przy kasie. Zatem, zgodnie ze wskazówką udałam się pod kasę, jakież było moje zaskoczenie, że przy kasach na "wieszaczkach" są same maseczki i pomadki. Kręcąc się zauważyłam coś "gąbko podobnego", dość duży kawałek od kas. Nie było takiej jakiej szukałam (same do demakijażu), wiec pytam panią z obsługi, stojącą obok mnie gdzie znajdę to co chce. Pani odwróciła się do mnie tyłem i niby mi tłumaczyła, aczkolwiek nic nie zrozumiałam. Poprosiłam zatem, aby skierowała twarz do mnie skoro chce ze mną rozmawiać... i co? znowu zostałam odesłana do działu z pudrami. Pozostało mi machnąć ręką i wyjść ze sklepu po 20 minutach poszukiwań z pustymi rękami.