Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: C&A
Treść opinii: Moja żona jest w zaawansowanej ciąży. Wybraliśmy się w celu dokupienia odpowiedniej odzieży na ten okres. W sklepie C&A była przecena/wyprzedaż kolekcji. Na wystawie oraz w sklepie porozklejane były informacje o obniżce cena o 25% m.in "wszystkie spodnie". Żona znalazła odpowiednie ciążowe, zmierzyła - pasowały. Udaliśmy się do kasy. W kasie były w godzinach południowego ruchu dwie kasjerki, ale jedna nagle zniknęła. Do kasy stało około 20 osób. Kasjerka - bardzo młoda dziewczyna - nie chciała zauważyć ciężarnej! Staliśmy razem z innymi, po podejściu do kasy i skasowaniu towaru okazało się, że cena spodni nie podlega obniżce, dodam że na reklamie napisane było "na wszystkie spodnie". Na pytanie jak to cena jest taka jak na metce, otrzymaliśmy od kasjerki odpowiedź - "tych spodni nie dotyczy", na pytanie dlaczego? Odpowiedź padła - bo nie. Żona podziękowała w związku z tym, kasjerka zabrała spodnie wyrzuciła za siebie i coś burknęła! Za nami stała matka z synem, również kupowała spodnie - nie wiem czy po niższej cenie. Odniosłem wrażenie, że to kasjerka decyduje o niej.