Opinia użytkownika: Adam_271
Dotycząca firmy: PKO BP
Treść opinii: W poniższym tekście chciałem podzielić się moimi odczuciami z dotychczasowych doświadczeń w relacjach z bankiem PKO BP( Kielce, ul. Sienkiewicza 33/35). Ja sam nie jestem klientem tego banku, jednak kilka bliskich mi osób korzysta z jego usług. Z tego powodu niejednokrotnie miałem okazję „asystować” podczas załatwianych w tymże oddziale spraw, jednocześnie mając możliwość- podczas godzinnych kolejek- oddania się obserwacji. Nie będę opisywał tego do czego nie mam zastrzeżeń tj. lokalizacja, godziny otwarcia, wygląd placówki itp. Skupię się tylko na opisaniu czynników mających zdecydowanie negatywny wpływ na moje odczucia. Mam na myśli wspomniane wcześnie „godzinne kolejki” a także zachowanie się personelu. Oba te czynniki są ze sobą w pewien sposób powiązane. Za przykład podam sytuację, gdy w kolejce stoi kilkunastu interesantów a ponad połowa stanowisk obsługi jest zamknięta. Najwyraźniej ktoś, kto jest za to odpowiedzialny nie robi nic aby usprawnić obsługę i skrócić klientowi ten zdecydowanie za długi czas oczekiwania na łaskawe obsłużenie. Jeszcze bardziej uderza mnie samo zachowanie personelu. Nie mam tu na myśli młodego pokolenia pracowników, wychowanków modernistycznej szkoły podejścia do klienta. Uwaga ta dotyczy pracowników starszych, których zachowania i wzorce postaw wobec klientów kształtowały się w czasach komunistycznych. Według ich przekonania, to nie klient jest panem ale urzędnik, który wie lepiej od nas samych czego potrzebujemy i którego należy traktować jak świętość. Nawet na proste i grzeczne pytanie o zwykłą formalność potrafią tylko odpowiadać z niepotrzebnym krzykiem i wyczuwalnymi nerwami, że ktoś ośmielił się przerwać im „wegetację” bo pracą tego nazwać się nie ośmielę. Takie wzorce zachowań zapisane w ich podświadomości nie pozwalają im zrozumieć, że (cyt. z reklamy TV) „to zadowolony klient jest ich największym kapitałem”. Reasumując, za kilka lat to pokolenie przejdzie w stan spoczynku i da szansę wykazania się młodej kadrze. Jeśli ci drudzy z kolei w tym czasie nie zdążą przejąć ideologii od starszych kolegów, być może wtedy nie będziemy mieli więcej powodów do narzekania na jakość obsługi w opisanym powyżej oddziale banku.