Opinia użytkownika: Piotr_853
Dotycząca firmy: Bank Millennium
Treść opinii: Wizyta dotyczyła wpłaty gotówki i odbioru nowej karty płatniczej.Pierwszym elementem który przykuł Moją uwagę, zanim jeszcze wszedłem do środka, byli elektrycy którzy wykonywali naprawy na zewnątrz banku. Wykonywali prace, nie zachowując odpowiednich norm bezpieczeństwa. Jeden z Klientów banku, prawie się przewrócił zahaczając o kabel zasilający prowadzący z banku na zewnątrz, służący robotnikom do zasilania sprzętu. Po wejściu do środka ustawiłem się w długą kolejkę (Byłem w Niej 6) po chwili do kolejki ustawiły się kolejne 2 osoby za Mną. Placówka była wyposażona w 2 stanowiska do obsługi klientów (Kasy), ale interesantów przyjmowała tylko jedna Kasjerka, drugie stanowisko było nieczynne(przyczyna nieznana).W Kolejce spędziłem około 13 minut. Przez ten czas zaobserwowałem, że była by możliwość otwarcia drugiego stanowiska, ponieważ w banku było 3 pracowników. Jedna Kasjerka obsługująca kaes, druga dział bezgotówkowy(kredyty,karty itp.) a trzecia osoba która mogłaby pomóc, zajmowała się procesem zamawiania papieru do drukarki. Jeżeli chodzi o strefę estetyczną , to w banku panował porządek, jedynie wykładzina(dywanowa) wymagała odkurzenia. Po podejściu do kasy, Pani przywitała Mnie słowami "dzień dobry" zapytała w czym może pomóc, zaczęliśmy od wpłaty gotówki, zostałem poproszony o dowód osobisty i podpisanie potwierdzenia, po czym oddała mi dokumenty i zakończyła proces obsługi, nie pytając czy może w czymś jeszcze Mi pomóc. Zapytałem czy jest możliwość odebrania Mojej nowej karty, ponieważ stara straciła już ważność jakiś czas temu. Pani poprosiła ponownie o dokument tożsamości i sprawdziła czy jest jeszcze u Nich po czym stwierdziła, że minął już ponad miesiąc i ,że tej karty już niema w oddziale. Miałem już odchodzić, ale kazała mi zaczekać i powiedziała, że jeszcze sprawdzi czy na pewno ją odesłano. Po krótkich poszukiwaniach udało się odnaleźć kopertę z kartą. Zanim dostałem kartę, poprosiła Mnie o jej podpisanie, w tym celu podała czarny cienkopis. Na koniec otrzymałem jeszcze potwierdzenie odbioru nowej karty. Podziękowałem za udzieloną pomoc a Kasjerka jeszcze przypomniała mi, że PIN pozostaje bez zmian i pożegnała mnie słowami "do widzenia"