Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Billa
Treść opinii: Market jest częścią jednego z młodszych centrów handlowych, mieszczącego się niedaleko ulicy Głogowskiej. Ta lokalizacja niezwykle pozytywnie odbiła się na oznakowaniu zewnętrznym całej galerii. Szczególnie zaś Billa zadbała o to, by była widoczna już z daleka. Przechodnie z łatwością nawet z dużej odległości mogą dostrzec duży napis informujący o istnieniu marketu. Jedynym jego mankamentem, jaki zauważyłem przed wejściem do środka, był brak oznakowania drzwi. O ich istnieniu świadczyła jedynie fotokomórka oraz wyróżniająca się nieco od otaczających ich ścian forma. Brakowało naklejek, które są rzeczą normalną w takich sytuacjach. Poza tym to jedyny taki błąd, który dostrzegłem. Samo wejście jest płaskie. Do marketu nie prowadzą żadne schody. Drzwi otwierają i zamykają się automatycznie. W środku market zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Przejścia między stoiskami były szerokie i bardzo dobrze ułożone. Poszczególne działy miały swoje tabliczki z nazwami. Jednakże napisy informujące były dość małe. Towar ułożony był równo, dokładnie i z wysoką skrupulatnością. Na poszczególnych działach znajdowało się wielu pracowników, dbających o estetykę sklepu. I trzeba przyznać, że należą się im za to pochwały. Podłoga w markecie była w miarę czysta. Brakowało jednak osób z ekipy sprzątającej. Oświetlenie lokalu nie było mocne, ale w zupełności wystarczające. Całość dopełniali pracownicy, ubrani w jednolite firmowe, czyste i zadbane stroje. Każdy miał też na sobie plakietkę z imieniem. W czasie zakupów miałem sposobność poznać dwie pracownice marketu. Pierwszą była pani Hanna, pracująca na dziale z mięsem. Jej wiek oceniłem na 48 – 54 lata. Poza firmowym strojem posiadała również ładną czapeczkę na głowę, chroniącą towar przed jej włosami. Sam stan techniczny oraz estetyczny działu nie tylko, że nie wzbudził moich zastrzeżeń, ale wręcz zasłużył na wyrazy pochwały. Towar ułożony był równo, został odpowiednio wyeksponowany. Podział działu na części był oczywisty, jasny i zrozumiały. Pani H. była bardzo miła i uprzejma. Witała i żegnała się z każdym klientem. Stosowała wszelkie zasady dobrego traktowania klientów. Była kulturalna i uśmiechnięta. W pracy stosowała przepisy bhp, używając do pakowania mięsa woreczków foliowych. Wywarła na mnie pozytywne wrażenie. Gorzej przedstawiła się pani I. Pracował ona przy kasie. Była w zbliżonym do pani H. wieku. Także ona ubrana była w firmowy strój i posiadała plakietkę z imieniem. Miała miły i przyjemny głos. Niestety te plusy nie przeniosły się na kontakt z klientem. Kasjerka praktycznie się nie odzywała. Na moje przywitanie odpowiedziała niezwykle cicho. I były to ostatnie słowa jakie usłyszałem od niej. Całość obsługi była dość szybka. Pani zręcznie nabiła na czytniku moje zakupy. W miarę szybko wydała też resztę. Niestety w tym momencie jej uwaga przeniosła się na kolejną klientkę. Ja nie doczekałem się pożegnania. Sytuacja przy kasie trochę mnie zawiodła i wpłynęła na obniżenie oceny, która pozostała w marę wysoka.