Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: mBank
Treść opinii: Już ponad 1,5 roku mam konto w mBanku. Do tej pory nie narzekałam, gdyż jedynie korzystałam z pieniędzy poprzez płacenie w sklepach kartą. Jednak któregoś dnia postanowiłam założyć sobie kartę kredytową.Chciałam poznać warunki właśnie w mBanku i stwierdziłam,że nie będę dzwonić na infolinię a skorzystam z mCzatu, czyli jak to reklamuje mBank najszybszego i i najwygodniejszego sposobu na uzyskania informacji i pomocy bezpośrednio od operatora mLinii. Operator, według mBanku, na bieżąco udzieli wszelkich niezbędnych wyjaśnień. Podobno dostępny jest 24 godziny na dobę, przez siedem dni w tygodniu. Po tak interesujących zapowiedziach postanowiłam spróbować. Wszystko zaczęło się super: czat 1 do 1, brzmiało ekstra, zaczynam słowami dzień dobry i....cisza....ani słowa z drugiej strony...piszę że mam pytanie i....nadal cisza.....mija 10 minut i nagle SŁUCHAM? Nie wspomnę,że nie było słowa dzień dobry, w czym mogę pomóc...no ale i tak ucieszyłam się że ktoś tam jest, pomyślałam,że teraz wszystkiego się dowiem , a tu po moim pytaniu znowu cisza....5 min. Odpowiedź; może pani założyć kartę. I tyle.... pytam o warunki, a tu po 2 min ktoś mi odpisuje,że wszystko jest w regulaminie. I bądź tu człowieku mądry.Piszę z myślą,że czegoś się dowiem, a tu że mam sobie regulamin przeczytać. OK, ale gdzie on jest...tego się nie dowiedziałam. Operator poprosił mnie o pesel i powiedział,że się do mnie odezwie ktoś z centrali. Zadałam pytanie kiedy, ale odpowiedzi już nie otrzymałam. Do widzenia także. Po tak pouczającym czacie nie wiedziałam czy jestem w stanie zapamiętać tyle informacji, które się dowiedziałam. Chyba nie muszę dalej pisać dlaczego przyznaję -5. Szkoda,bo pomysł całkiem fajny, niestety operatorzy "ciężko" piszący, nie kontaktowni i nie znający swoich produktów. Przynajmniej ja na takiego/taką trafiłam.Bo też nie wiem czy to był on czy ona. Ogólnie: nie polecam.