Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Kaufland
Treść opinii: W dniu dzisiejszym robiłam zakupy w sklepie Kaufland w Poznaniu przy Al. Solidarności 42, niestety po zakupach , a właściwie po kasjerce obsługującej Mnie pozostał mi niesmak. Obsługa Kasy pozostawia wiele do życzenia. Kasjerka, która właśnie rozpoczynała pracę ( na jednej z ostatnich kas w sklepie) miała minę rozkapryszonej księżniczki, która za karę ,,siada na kasie". Jej kultura osobista ( a właściwie jej brak)pozostawia wiele do życzenia. Słów ,, Dzień dobry" i ,,dziękuję'' owa Pani zapewne nie zna a i zasady higieny również są jej obce. Brudna taśma uniemożliwiła mi położenie zakupów tekstylnych na niej ( piżdżamka i majtki dziecięce)więc zakupy te chciałam dać jej do rąk własnych. Pani z miną w podkowę i ,,odpowiednim'' tonem w głosie ( świadczącym o jej ,,wyższości'' nad klientem)burknęła, że towar ma leżeć na taśmie. Oczywiście wyjaśniłam, że taśma była brudna i z tego powodu nie położyłam tego towaru na nią, ale pani pozostała niewzruszona. Bez dziękuję i z obrażoną miną wydała mi resztę nie podając jej do rąk, lecz kładąc na plastiku. Niestety po niegrzecznej obsłudze przez tą Panią mam uraz do Kauflandu. Nie wiem na jakiej podstawie dokonują wyboru personelu, ale jedno wiem, że staranniejszy dobór personelu i uśmiech jest gwarancją sukcesu.