Opinia użytkownika: Marlena_83
Dotycząca firmy: S4
Treść opinii: W sierpniu postanowiłam wziąć się za siebie i zapisać na siłownię, by we wrześniu na urlopie w Egipcie dobrze się prezentować w bikini. Mój chłopak przeszukał internet w poszukiwaniu ciekawego miejsca do ćwiczeń, do którego moglibyśmy razem uczęszczać. Znalazł sieć siłowni s4, która ma między innymi lokalizację niedaleko mojej dzielnicy. Cena była przystępna. Poza tym w cenie siłowni możliwość korzystania z sauny wydawała się kusząca. Pojechaliśmy się zapisać. Pierwszy minusik, który się pojawił to był brak możliwości opłaty za abonament kartą. W metrze pobraliśmy z bankomatu kasę i uiściliśmy opłatę abonamentową. Zaskoczyła mnie in plus zniżka dla studentów z racji tej,że zaliczam się do tej grupy byłam zadowolona z tego tytułu. Dostaliśmy kluczyki do szafek i poszliśmy się przebrać. Siłownia jest piętrowa. Na parterze jest sala fitness oraz solarium i sala cardio- rowerki, bieżnie itp. Na parterze mieszczą się szatnie, sala "męska" i "damska". Szatnie czyste, schludne z łazienką, prysznicami, suszarka. W łazience niestety nie było lustra, a jedna suszarka to wg mnie za mało. Szafki ponumerowane bez ładu i składu, nie raz musiałam chwilę się pokręcić zanim znalazłam właściwy numer. Istniała możliwość zakupu napoju za przystępną cenę. Panie na recepcji miłe, choć zaskoczyła mnie jedna z nich, gdy w rozmowie ze mną była na "ty". Trenerzy cały czas byli na terenie siłowni. W każdym momencie mogłam zapytać czy poprosić o pomoc w kwestii poprawnego wykonywania ćwiczeń. Dostałam rozpiskę ćwiczeń dostosowaną do moich możliwości i potrzeb. W sali cardio brakowało klimatyzacji. W pewnych godzinach przeludnienie i trzeba było czekać na swoją kolej. Bardzo korzystnie oceniam 2 sale-jedna z ciężarami i innymi sprzętami do "pakowania" i druga sala do ćwiczenia brzuszków, nóg, pośladków.