Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Żabka
Treść opinii: Sklep znajduje się na rogu Słowackiego i Mickiewicza. Posiada bardzo niewygodne i niebezpieczne wejście. Kilka stromych schodów stanowi skuteczną przeszkodę dla każdego niepełnosprawnego na wózku inwalidzkim, matki z wózeczkiem dziecięcym, a nawet dla osób o kulach. Schody są bowiem dość strome. Po wejściu do środka lokalu przed klientem otwiera się ładne i w miarę zadbane pomieszczenie. Kilka stoisk ustawionych w czytelny sposób tworzy jednak dość ciasny układ. Przejścia między stoiskami są ciasne i dwie osoby mają problem, by się w nich minąć. Działy nie są opisane. Stoiska mają odpowiednią wysokość. Jednak już ułożenie towaru pozostawia wiele do życzenia. Produkty są generalnie ustawione równo. Minusem, zauważalnym w czasie mojej wizyty, był panujący na półkach ścisk. Tam, gdzie towar występował w nadmiarze, opakowania niejednokrotnie układane były jedne na drugich. Przy tym nie zawsze wszystkie stały identycznie – część leżała w sposób wskazujący na to, że w sklepie postanowiono wyłożyć cały zapas, przetrzymywany na magazynie. Zaskoczył mnie też negatywnie brud panujący na stanowisku z mąką, jednoznacznie mówiący, że regał od dłuższego czasu nie był myty. Za to do pozytywów mogłem zaliczyć ceny, które znajdowały się przy każdym produkcie. Przy kasie stała pani w wieku około 48 – 54 lat. Miała na sobie standardowy, koloru zielonego, ubiór firmowy. Była małomówna. Względem klienta zachowywała się przeciętnie miło i uprzejmie. Obsługiwała każdego kolejnego petenta w miarę szybko i sprawnie. W przypadku, kiedy do kasy podszedł obcokrajowiec, sprzedawczyni miała problemy, by się z nim porozumieć. Szczęśliwie z obcokrajowcem przyszła Polka, która przerwała kulejącą wymianę zdań w języku angielskim. Żabka wypadła poniżej przeciętnej.