Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Tesco

Treść opinii: Na parkingu przed sklepem bez problemu udało się znaleźć miejsce. W środku widać było spory ruch, co nie jest niczym dziwnym o tej porze dnia. Przy wejściu na salę tradycyjnie już brak czerwonych koszyków! Od razu odechciewa się zakupów. Przy pierwszej kasie niestety też żadnego nie znalazłam a jako, że przy następnych dwóch kasach stały spore kolejki ludzi ruszyłam, przedzierając się między nimi do ostatniej kasy, gdzie zazwyczaj stoi wysoka piramida pustych koszyków. I tu niespodzianka - pusto! Cofnęłam się więc do czynnych kas i musiałam przepraszać ludzi, aby dostać się do koszyków, które znajdowały się tuż pod ladą. Naprawdę nie można rozwiązać tego problemu? Kierownictwo, czy też obsługa powinny w końcu rozwiązać tę sprawę. Przecież to nie wymaga wiele wysiłku a klient od razu poczuje się lepiej, gdy już od początku wizyty w sklepie nie będzie musiał gimnastykować się kilka minut, żeby zdobyć koszyk. Rozpoczęłam zakupy od działu z warzywami i owocami. W bardzo dobrej cenie były banany - 2,99 zł/kg, chciałam też kupić jabłka, ale niestety przy bliższym przyjrzeniu się poszczególnym sztukom zauważyłam, że są poobijane pod skórką, więc zrezygnowałam. Kupiłam też kilka kajzerek, których prawie zawsze jest tu pod dostatkiem, są cieplutkie i chyba jedne z tańszych - zaledwie 25 gr. Potrzebowałam też odżywkę do włosów. Znalazłam ją na półce z towarem promocyjnym - znajdują się tam różne dziwne produkty i wydawało mi się, że skoro znajdują się na takiej półce to wszystkie powinny być po obniżonych cenach. Próbowałam w czytniku sprawdzić cenę (na półce jej nie było, była tylko na szampon), ale okazało się, że kod na ten produkt nie został przez czytnik odnaleziony. Stwierdziłam, że i tak muszę tę odżywkę kupić, więc w zasadzie cena nie była aż tak istotna, chodziło o czystą ciekawość. Udałam się więc do kasy, gdzie sprawnie i z uśmiechem zostałam obsłużona. Bardzo podoba mi się rozwiązanie w Tesco polegające na tym, że każda z kasjerek, gdy tylko zauważy, że kolejki przy kasach są zbyt długie od razu włącza brzęczyk. W ciągu krótkiego czasu pojawia się wówczas jakaś kolejna kasjerka, szybko otwiera kasę i od razu tłok się rozładowuje. Generalnie daje +3, bo jestem zadowolona z asortymentu, cen i miłej i sprawnej obsługi. Tylko te nieszczęsne koszyki!