Opinia użytkownika: Monika_807
Dotycząca firmy: E.Leclerc
Treść opinii: Dziś byłam na zakupach w hipermarkecie E Leclerc. Dostałam atrakcyjną gazetkę więc pojechałam. Na miejscu okazało się, że nie ma kilku produktów z gazetki, które mnie interesowały. Zapytałam o nie osoby, które spotkałam na konkretnych stoiskach ale żadna z nich nie udzieliła mi satysfakcjonującej odpowiedzi. Udałam się do Punktu Obsługi Klienta. Pani w tym właśnie Punkcie na moje pytanie odpowiedziała, że "nie ma bo ... nie ma". Mogła powiedzieć, że np. skończyło się, nie dojechało, będzie jutro, dostawca się rozmyślił itp., dodając oczywiście zwykłe "przepraszamy", bo w końcu ktoś mógł przyjechać do nich, po promocyjne produkty z gazetki, z drugiego końca miasta:) "Nie ma, bo... nie ma" - szkoda, że to osoba odpowiedzialna za Obsługę Klientów. Potem "spotkałam" jeszcze kilka rogniecionych pomidorów na podłodze stoiska świeże warzywa i owoce, których nikt nie chciał posprzatać, za to wielu poroznosiło je po markecie. Na koniec miejsce, gdzie możnabyło zakupić produkty z kończącym się terminem do spożycia po przecenie, z rozgniecionymi opakowaniami po jogurtach i zawartością rozmazaną po ladzie chłodniczej. Generalnie chaos, brud i niekompetencja. Szybko zakończyłam swoje zakupy. Jedynie pani w kasie okazała się być bardzo miiłą osobą, ale to nie wystarczy jak na Hipermarket o powierzchni sprzedażowej 6900 m2.