Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: PSS Społem

Treść opinii: Sklep znajduje się blisko pętli tramwajowej, w dość widocznym miejscu. Zlokalizowany jest w osobnym budynku, co sprzyja swobodzie zagospodarowania tak przestrzeni zewnętrznej, jak i wewnętrznej. W pierwszym przypadku na klienta czeka jedynie tradycyjne oznakowanie sklepów sieci, rodem z odległej przeszłości, co niestety negatywnie zaskakuje. W środku nie jest niestety lepiej. Przestrzeń zagospodarowana jest źle. Pomieszczenia wydają się być przypadkowo zlokalizowane i zastawione. W sumie sklep dzieli się na trzy prawie niezależne części. Aby się do niego dostać należy pokonać drzwi ręcznie otwierane, praktycznie eliminujące z grona klientów osoby na wózkach inwalidzkich. W środku przejścia są szerokie. Zapewniają swobodę poruszania się, jednak nie gwarantują odnalezienia poszukiwanego towaru. Działy nie są bowiem w odpowiedni sposób oznakowane, co dla klienta oznacza mus żmudnego poszukiwania konkretnego produktu. To o tyle nieprzyjemne, że sklep podzielony został na trzy pomieszczenia, ale na i dwie niezależne części: kosmetyczną i z artykułami gospodarstwa domowego. Tak skonstruowana całość doprowadziła do tego, że w całym sklepie panował brzydki zapach kosmetyków i środków do czyszczenia. Był on bardzo intensywny. Na półkach towar był ułożony ściśle. Miałem wrażenie, że właściciele chcieli umieścić na nich jak najwięcej produktów, by zaoszczędzić miejsce i zapewnić maksymalnie szeroki asortyment. Spowodowało to ostatecznie powstanie wrażenia ścisku, co źle odbiło się na estetyce miejsca. Dodatkowo w wielu miejscach ułożenie towarów było niechlujne. W cenach panowało pewne zamieszanie, gdyż nie każdy typ produktów miał przypisaną cenę. Tą część sklepu charakteryzował bałagan. W czasie mojego pobytu w sklepie na jego terenie znajdowały się trzy pracownice w strojach służbowych. Posiadały identyfikatory, jednak ich jakość pozostawiała wiele do życzenia. Imiona wypisane były rozmytym czerwonym tuszem, a na kartkach znajdowały się jeszcze zielone rozmazane pieczątki. Całość nie dość, że była nieczytelna, to jeszcze prezentowała się bardzo źle i zasłużyła na ujemną ocenę estetyczną. Przy kasie pracowała starsza pani (wiek 54 – 60 lat). Była przeciętnie miła i uprzejma, ale odpowiadała kulturalnie na każde zapytanie klientów. Obsługiwała kasę dość szybko i sprawnie. Brakło mi jednak w czasie wizyty podstawowych zwrotów grzecznościowych. Stąd ostatecznie ocena sklepu jest